Piatek...
Komentarze: 1
Dzis jest pechowy dzien ( nie dla mnie ). Takie sa sadznia. Ja lubie sie z nich smiac :)
Bylam u Sylwii i pomagalam jej sie przygotowywac do spotkania z takim jednym kolesiem ;) Przyszedl 7 min po czasie. Ale pewnie bylo jakies wytlumaczenie. Mam nadzieje ze relacje mi potem zda ;)
Teraz siedze sobie i nie wiem co robic. Jutro weekendzik ale jakos nie chetnie mi... Wole bude bo cos sie przynajmniej dzieje.
Slucham sobie Loony "Colors". Bardzo piekna jest ta piosenka.
Kocham muze i slucham kazdej, lecz hous jest de bezt :)))
Dodaj komentarz